Marek Frąckowiak
Frąckowiak nadal pracuje. Chce jak najlepiej wykorzystywać czas.
Jak widać, choroba z niczym nie koliduje. Jak mi dają szansę grać, to gram. Trzeba chwytać każdy dzień tak, jakby był ostatnim. Nie ma to wpływu na mój komfort życia. Nigdy nie należałem do ludzi, którzy się poddają. Jak jest jakieś niebezpieczeństwo, to walczę!