Marina Łuczenko już nie ukrywa brzuszka. Przyszła mama z dumą chwali się krągłościami
Piosenkarka przez dłuższy czas nie mówiła o ciąży, ale gdy prawda wyszła na jaw, chętnie podkreśla krągły brzuszek. I słusznie. Bo przecież ciąża to jeden z najciekawszych i najpiękniejszych okresów w życiu kobiety.
Marina i jej mąż, Wojciech Szczęsny, już niebawem zostaną rodzicami. To będzie ich rodzicielski debiut - zakochani, którzy pobrali się w 2016 roku, czekają na swojego pierworodnego potomka. Plotki o ciąży gwiazdy pojawiły się już kilka miesięcy temu, ale ani piosenkarka, ani piłkarz ich nie komentowali. Marina przez jakiś czas nie uzupełniała swojego instagramowego profilu nowymi zdjęciami, przypominając fanom archiwalne fotki - wszystko po to, aby chronić prywatność i uniknąć pytań o nienarodzonego malucha.
W końcu jednak ciąża gwiazdy stała się sprawą publiczną. Od tego momentu Marina może bez zahamowań chwalić się rosnącym brzuszkiem. Choć ciąża w świecie show-biznesu oznacza bycie na świeczniku, co na pewno nie jest najprzyjemniejsze, to ma i plusy. Wszyscy fani kibicują Marinie w drodze do macierzyństwa, cieszą się faktem, że niedługo zostanie mamą i bezustannie chwalą jej promienny wygląd.
Piosenkarka powinna urodzić lada dzień. Pod koniec marca mówiło się, że jest już w 6. miesiącu ciąży, teraz jest więc już w 8. 29-latka nie przytyła, nadal jest szczuplutka, jedynie jej brzuszek bardzo się powiększył.
Na najnowszym filmiku umieszczonym w sieci można podziwiać Marinę ubraną w szorty i czarny top - ciążowych krągłości nie widać, za to można podziwiać zgrabną figurę Łuczenko.
Jak wam się podoba?
