Marcin Dubieniecki
Informatorzy gazety twierdzą, że Marta już od dawna zdawała sobie sprawę, że na uratowanie małżeństwa są nikłe szanse. Jednak biorąc pod uwagę dobro dzieci, nie chciała raptownie kończyć związku, po cichu licząc, że jeszcze wszystko wróci do normy.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )