Marta Kaczyńska
Córka byłej pary prezydenckiej przez kilka miesięcy regularnie przyjeżdżała z córkami do Warszawy, gdzie jej ukochany spędzał więcej czasu. A gdy była w Gdyni, chodziła z dziewczynkami na plażę i starała się zapewnić im jak najwięcej atrakcji, by nie zorientowały się, że coś złego dzieje się między ich rodzicami. Nagle coś przelało czarę goryczy.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )