Marta Manowska zaręczona? Internauci dopatrzyli się pierścionka
Marta Manowska od kilku dni relacjonuje na Instagramie swoje włoskie wakacje. Niektórzy jednak, zamiast podziwiać widoki, doszukują się na zdjęciach gwiazdy TVP kolejnych dowodów na to, że jest szczęśliwie zakochana. A nawet czegoś więcej.
Jesień to dla Marty Manowskiej tradycyjnie już czas odpoczynku. To właśnie teraz, po zakończonych nagraniach do kolejnej edycji programu "Rolnik szuka żony", jego prowadząca może pozwolić sobie na urlop. Tym razem Manowska wybrała się naładować akumulatory do słonecznych Włoch, a konkretnie do Neapolu.
Od kilku dni na instagramowym profilu gwiazdy TVP pojawiają się zdjęcia z pobytu w stolicy Kampanii. Piękne widoki, zachwycająca architektura czy apetyczne dania - m.in. tym, jak dotąd, podzieliła się ze swoimi fanami dziennikarka. Jednak zdaniem niektórych spostrzegawczych internautów, Marta Manowska pokazała coś jeszcze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy korzystają z wakacji. Wypoczywają na rajskich plażach
Dociekliwi fani Marty Manowskiej nie tylko są przekonani, że na wakacje do słonecznej Italii nie wybrała się sama, ale niektórzy twierdzą nawet, że z narzeczonym! Sugestie, że dziennikarka jest zaręczona, pojawiły się w komentarzach pod jednym ze zdjęć, na którym dopatrzono się pierścionka.
"Czy ja dobrze widzę? Pierścionek na serdecznym palcu" - napisała uradowana fanka. Śledztwo internautów ruszyło.
Inni co rusz komentują i pytają, czyje ręce lub stopy udało im się dostrzec w kadrze. Marta Manowska tradycyjnie jednak tego typu pytania zostawia bez odpowiedzi, skazując fanów na domysły.
