Marta Żmuda-Trzebiatowska nie chce być postrzegana jako "sexy mama"
Odkąd Marta Żmuda-Trzebiatowska jest w ciąży, odsunęła się na drugi plan show-biznesu. Aktorka, która za kilka miesięcy urodzi swoje pierwsze dziecko, nie chce brylować na salonach jak jej niektóre koleżanki. Jak informuje "Życie na gorąco", od bycia "sexy mamą" Marta woli w spokoju przygotować się do najważniejszej chwili w jej życiu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Podobne zdanie ma mąż aktorki, młodszy o pięć lat Kamil Kula. On również ceni bardziej te koleżanki po fachu, które skupiają się na macierzyństwie, a nie na epatowaniu ciążowym brzuszkiem. Ciąża dla aktorki jest spełnieniem marzeniem. Jeszcze jako partnerka Adama Króla wielokrotnie podkreślała, że marzy o dużej rodzinie. Czy uda się jej zrealizować cel?
Wiele na to wskazuje, ponieważ Kamil, podobnie jak ona, nie może się doczekać narodzin dziecka. Namawiał nawet żonę na to, by ta wyjechała na wieś do rodziców, jak najdalej od Warszawy. Niestety aktorka ma jeszcze zobowiązania zawodowe, z których nie może zrezygnować z dnia na dzień. Jedno jest pewne, kiedy zostanie już mamą, praca przestanie się dla niej liczyć na jakiś czas.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.