Nie spodziewała się takiego ciosu
Wydawało się, że z jednym z najbogatszych Polaków tworzy udaną relację. Co prawda para nigdy oficjalnie nie potwierdziła związku i nie pokazywała się razem, ale w środowisku wiedziano o planowanym przez nich ślubie.
Martyna niedługo przed uroczystością wybrała się na jedną ze swoich wypraw górskich. Gdy wróciła, okazało się, że partner nie dochował jej wierności. Suknia ślubna, którą już miała kupioną, pozostała w szafie. W krótkim odstępie czasu wyszło na jaw, że Czarnecki bierze ślub, ale z Jolantą Pieńkowską.