Martyna Wojciechowska: jej życie prywatne nie było usłane różami
Nowa szansa?
Wydawać by się mogło, że życie Martyny Wojciechowskiej to pasmo sukcesów. Dziennikarka ma świetną pracę, która jest tak naprawdę jej wielką pasją. Podróżuje po całym świecie, jej reportaże są doceniane w kraju i za granicą. Ma piękną córkę, która towarzyszy jej w dalekich wyprawach. Do szczęścia brakuje jej jednak osoby, z którą mogłaby dzielić radości i smutki. Wojciechowska wiele razy próbowała układać sobie życie osobiste. Ostatnio informowaliśmy, że nawiązała bliską relację z Rafałem Sonikiem. Czy w końcu odnajdzie miłość?
Ostatnio niewiele mówiło się o życiu prywatnym Wojciechowskiej. Jej ostatni związek zakończył się w 2016 roku. Jako pierwsi informowaliśmy, że Martyna jest obecnie widywana z Rafałem Sonikiem. To o tyle skomplikowane, że kierowca rajdowy nadal jest oficjalnie z 19 lat młodszą Karoliną Sołowow, z którą wychowuje niespełna rocznego syna oraz dwójkę jej dzieci z poprzednich relacji.
Na razie trudno powiedzieć, czy ta znajomość da Martynie szczęście. Wojciechowska sama przyznaje, że nie jest łatwą partnerką. Jak wyglądały jej inne relacje z mężczyznami?
O krok od ślubu
Wojciechowska nie opowiadała otwarcie o swoich partnerach, ale nigdy nie ukrywała, że kilka razy przyjmowała oświadczyny i aż dwa razy uciekała przed ślubem.
- Pięć razy się zaręczyłam, dwa razy odwoływałam ślub pięć minut przed uroczystością. Nie żałuję, że tak się stało. Potrafiłam się uwikłać w jakąś relację tylko dlatego, że chciałam sobie i całemu światu udowodnić, że będę szczęśliwa. Że będzie taki zewnętrzny dowód na to, że jestem szczęśliwa - np. wyjdę za mąż. Bez sensu to przecież - wyznała kilka lat temu w "Gali".
Jednym z najgłośniejszych rozstań było to z Leszkiem Czarneckim.
Nie spodziewała się takiego ciosu
Wydawało się, że z jednym z najbogatszych Polaków tworzy udaną relację. Co prawda para nigdy oficjalnie nie potwierdziła związku i nie pokazywała się razem, ale w środowisku wiedziano o planowanym przez nich ślubie.
Martyna niedługo przed uroczystością wybrała się na jedną ze swoich wypraw górskich. Gdy wróciła, okazało się, że partner nie dochował jej wierności. Suknia ślubna, którą już miała kupioną, pozostała w szafie. W krótkim odstępie czasu wyszło na jaw, że Czarnecki bierze ślub, ale z Jolantą Pieńkowską.
Strata bliskiej osoby
Tajemnicą poliszynela była relacja Martyny i kierowcy rajdowego Janusza Kuliga. Nasze źródło donosi, że Wojciechowska bardzo przeżyła śmierć przyjaciela w 2004 roku. Kulig zginął w wypadku samochodowym na przejeździe kolejowym w Rzezawie. W jego auto uderzył jadący z prędkością 100 km/h pociąg.
Martyna długo nie mogła otrząsnąć się po tej stracie.
Największa miłość
Związek z płetwonurkiem, Jerzym Błaszczykiem, nie trwał długo, ale dał Martynie prawdziwe szczęście. Owocem tej relacji jest bowiem córka, 9-letnia dziś Marysia. Para rozstała się krótko po narodzinach dziewczynki, ale zachowała dobry kontakt. 27 lutego 2016 roku Wojciechowską i jej dziecko spotkał cios. Błaszczyk zmarł po długiej chorobie.
- Razem z córką przyszło nam zmierzyć się z ogromną stratą, której w żaden sposób nie da się wytłumaczyć - powiedziała później w jednym z wywiadów.
Wsparcie w trudnych chwilach
2016 rok był jednym z najtrudniejszych w jej życiu. Nie dość, że zmarł ojciec jej dziecka, to uległa poważnemu wypadkowi, którego skutki odczuwała przez wiele miesięcy. Podczas podróży motocyklem po Europie złamała obojczyk z przemieszczeniem. Przeszła operację wszczepienia tytanowych implantów. Niestety nie zastosowała się do zaleceń lekarzy o oszczędnym trybie życia i przeciążyła bark, tytanowe śruby nie wytrzymały. Musiała wycofać się z kręcenia nowych odcinków "Kobiety na krańcu świata".
Miała wówczas wsparcie w partnerze, Michale Wieczorku. Ratownik medyczny i członek beskidzkiej grupy GOPR imponował Martynie. Wyjeżdżał na misje do Afryki, nie bał się nowych wyzwań. Był po rozwodzie, miał czwórkę dzieci. Dowiedzieliśmy się, że Wojciechowska zostawiła go z dnia na dzień.
Znajdzie w końcu szczęście?
Mimo iż w zawodowo wiedzie jej się świetnie, to nadal nie może ustatkować się w życiu osobistym. Czy bliska relacja z Rafałem Sonikiem coś zmieni?