Wojciechowska pokazała stare zdjęcie. "W liceum mężczyźni nosili mnie na rękach"
Martyna Wojciechowska nie epatuje w mediach społecznościowych swoim życiem prywatnym. Teraz zrobiła jednak wyjątek i pokazała zdjęcie z czasów, gdy chodziła do liceum. Skąd ta zmiana? Okazuje się, że podróżniczka miała ku temu ważny powód.
Martyna Wojciechowska niezwykle rozsądnie działa w internecie. Choć regularnie i często publikuje wpisy na Instagramie, każdy z nich jest dokładnie przemyślany. Jej posty dotyczą głównie tematów związanych z kobietami, ekologią i podróżami. Prezenterka rzadko pozwala sobie na nieco bardziej prywatne zwierzenia, które bezpośrednio ją dotyczą. Teraz jednak zrobiła wyjątek i pokazała zdjęcie z czasów, gdy była uczennicą szkoły średniej.
"W liceum mężczyźni nosili mnie na rękach. Potem bywało różnie😉 Ale czas nauki w XXII L.O. im. José Martí na warszawskich Bielanach wspominam rewelacyjnie choć 'myślę, że byłam dla nauczycieli wymagającą uczennicą. Miałam nieznośną potrzebę zadawania pytań i kwestionowania wszystkiego oraz szukania nowych rozwiązań. W szkole nie zawsze jest to premiowane, ale w życiu dobrze na tym wyszłam. Ale kiedy byłam w liceum nie marzyłam o tym, co robię teraz, bo moja wyobraźnia po prostu nie sięgała tak daleko. Dziś wierzę, że JEDYNE CO NAS W ŻYCIU OGRANICZA, TO NASZA WŁASNA WYOBRAŹNIA'" - napisała.
Jak podkreśliła, zacytowała w poście fragment wywiadu z nią samą, który "znalazł się w pamiątkowej książce z okazji 75-LECIA XXII L.O., do którego chodzili też: Magda Gessler czy Kuba Przygoński". Dodała również, że ów książkę można wylicytować w charytatywnej aukcji dla WOŚP. Skusicie się?
Trwa ładowanie wpisu: instagram