Zawdzięcza jej wszystko
To właśnie dzięki matce Rodowicz zaczęła śpiewać. Jak napisał "Super Express", to ona odkryła w córce talent i zapisała ją na lekcje śpiewu. - W moim domu babcia, mama i ja śpiewałyśmy na głosy. Stąd też pewnie we mnie umiejętność harmonicznego śpiewania. Lubię brzmienie chóru. Zawsze na scenie towarzyszyły mi chórki - zdradziła Maryla w rozmowie z tabloidem.