Mateusz z "Rolnik szuka żony" bez koszulki. Nabija się z chodzenia na siłownię
Wytatuowany, wygadany i pewny siebie - takiego uczestnika widzowie "Rolnik szuka żony" jeszcze nie widzieli. Mateusz wzbudził prawdziwą sensację, pojawiając się w hicie TVP. I wie, jak wykorzystać pięć minut sławy.
Mateusz to uczestnik najnowszego sezonu "Rolnik szuka żony". To właśnie on napisał jeden z 400 listów, które trafiły w ręce Magdy. 27-letniej rolniczki, która na przekór nazwie programu -  szuka męża. Widzowie szybko uznali, że Mateusz nie jest materiałem na męża dla Magdy, ale jego osobowość przykuła uwagę i mieszkaniec Trójmiasta szybko dorobił się kilku tysięcy obserwujących na Instagramie.
Mateusz już wcześniej pokazywał zdjęcia bez koszulki, odsłaniając tatuaże na klacie. W najnowszym wpisie pokazał jeszcze więcej i dodał żartobliwy komentarz, w którym zdradza swój przepis na wysportowaną sylwetkę.
Magda z "Rolnika" krytykowana przez widzów
"Jeśli chodzi o trening, najważniejsza jest zasada OP = oby podnieść. Im więcej ciężaru tym lepiej, technika to wymówka ludzi co nie mają siły" – nabijał się Mateusz.
"Trening, wiadomo 6 razy w tygodniu - klatka + biceps oraz 1 raz w tygodniu - klatka + triceps, dla równowagi, aby nie utracić umiejętności poruszania ręką. Na siłowni warto dobrać ćwiczenia tak, aby maszyny stały blisko siebie, żeby przypadkiem chodząc, nie zrobić nóg. Zaleca się chodzenie na rękach. Jak powszechnie wiadomo, mięśnie brzucha i mięśnie nóg są pedalskie" – skwitował kandydat do ręki Magdy.
A co z odżywianiem? " Jedz tylko pierś z kurczaka lub indyka, bo jak powszechnie wiadomo, od nich najszybciej rośnie klata. Weganie nie maja szans na sukces" - skwitował Mateusz Kisiel. Fanki w komentarzach były zachwycone.
Trwa ładowanie wpisu: instagram