Matylda Damięcka walczy z homofobią. Pokazała nienawistne wiadomości
Matylda Damięcka publikuje ostatnio posty nawiązujące do obecnej sytuacji osób LGBT. Niestety, choć stara się bronić mniejszości seksualnych, ciągle znajdują się tacy, którym przeszkadzają jej dobre intencje.
Matylda Damięcka opublikowała ostatnio nagranie, na którym recytuje wiersz, który napisała po serii homofobicznych wypowiedzi polityków Prawa i Sprawiedliwości, a zwłaszcza Jacka Żalka. Polityk stwierdził, że "LGBT to nie ludzie".
"Wiersz napisałam dla wszystkich moich ludzi, którzy obecnie/od dłuższego czasu/nigdy nie czuli się w tym kraju. Wszystkich. LGBT to tylko/aż wierzchołek tego lodowca. I nie, nie musisz być "LGBTpozytywny", żeby ten wiersz był o tobie" – wyjaśniła Matylda.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Rysowniczka nie spodziewała się, że wiersz, który miał dodać otuchy wielu osobom, stanie się obiektem nienawistnych komentarzy i obrzydliwych wiadomości.
"Od najmłodszych lat jestem werbalnie i dosłownie szturchana. Parokrotnie opluta (dosłownie opluta), raz pobita. Za co? Za nazwisko, za brata, za tatę, za Karolinę z "Na Wspólnej", za to, że przecież miałam pewnie łatwiej od kogoś... Przywykłam" - napisała Matylda Damięcka.
"W ŁÓŻKU Z OSKAREM". Barbara Kurdej-Szatan: "Mówię córce, że czasami chłopak chodzi z chłopakiem, a dziewczyna z dziewczyną"
"Nie mówię, że to ok, ale przywykłam. Zostawiam to tu, żeby Was uspokoić" - dodała.
Artystka wspomniała, że dorastała w domu pełnym tolerancji i akceptacji. Tym samym wyraziła współczucie i wsparcie dla osób, które nie miały szansy tego doświadczyć.
"Nie wszyscy mieli to szczęście, dorastać w domu przesiąkniętym oceanem miłości i akceptacji" - zakończyła swój wpis.
Skalę homofobii i nienawistne wiadomości komentarze po wierszu "kto ty jesteś", które otrzymała rysowniczka zobaczycie po kliknięciu w link:
Trwa ładowanie wpisu: instagram