Czekała do rozwodu
- Zniszczyłam wszystko w sobie z tego kontaktu, bo myślałam, że z tego nic nie będzie. Potem się nie widzieliśmy z Jackiem przez rok. I, jak się spotkaliśmy, to pierwszą informacją, jaką usłyszałam, było: Rozwodzimy się - tłumaczyła Ewa Błaszczyk.