Zupełnie inne oblicze
Głęboka wiara ma też ogromny wpływ na jego relacje z przyjaciółmi. Koterski zerwał wszelkie kontakty ze starymi znajomymi. - Zmienił się na plus, w ogóle nie przypomina zwariowanego Miśka sprzed lat. Wykasował z telefonu numery wszystkich kolegów. Teraz rozmawia tylko z księżmi i to właśnie duchowni są jego najlepszymi przyjaciółmi - podsumowuje informatorka "Gwiazd".
Aktor wydoroślał i skończył z rozrywkowym życiem. Miejmy nadzieję, że wytrwa w postanowieniu i stworzy z ukochaną szczęśliwą rodzinę