Michał Szpak
Krytyka Szpaka może zaboleć wiele polskich gwiazd. Zwłaszcza tych, których pokonał w konkursie preselekcji. Postanowił także odnieść się do zwycięzcy Eurowizji sprzed 2 lat - Conchity Wurst. Przy okazji znowu wbił szpilę innym artystom.
Nie czuję się w żaden sposób powiązany z Conchitą, nie ujmując jej talentu i tego, że znalazła sposób na siebie, co jest niezwykłe. Wielu artystów całe życie szuka pomysłu, który będzie ich w stanie sprzedać. I ona to zrobiła w sposób spektakularny, odniosła wielki sukces i cały czas to kontynuuje. Ludzie ją kochają i, co najważniejsze, ten człowiek potrafi śpiewać! Za wieloma artystami na polskim i zagranicznym rynku stoją niestety syntezatory i to nie jest fajne.
Eurowizja to największy na świecie konkurs piosenki, ale przede wszystkim promuje ludzi, którzy potrafią śpiewać. Tam ludzie wychodzą na scenę i to nie odbiega od produkcji z teledyskiem, której można słuchać wcześniej. To jest najważniejsze. Ten konkurs wydał takie gwiazdy jak Celine Dion czy ABBA, to są legendy. Ten konkurs ma pokazać przede wszystkim, że Europa potrafi śpiewać.
Michał Szpak ma szanse zrobić zagraniczną karierę?