Michał Wiśniewski
Niektóre gazety sugerowały, że udajesz chorobę.
Nie czytam takich artykułów.
Mówisz, że na Dakar się wybierasz. Dominika nie jest przeciwna?
Na razie nie chcę tego przekładać. Komentarze lekarzy są bardzo pozytywne, w najgorszym wypadku czeka mnie jeszcze jedna operacja, ale to wszystko. Myślę, że tak naprawdę muszę się wytłumaczyć mojej rodzinie, dzieciom, tym, którzy wiązali ze mną jakieś plany i tyle. Większość z nich mnie bardzo, bardzo wspiera. Muszę bardzo podziękować wszystkim bez wyjątku za to, że po prostu rozumieją to, że nawet ja mogę zachorować, chociaż generalnie uważam się za człowieka niezniszczalnego.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.efakt.pl )