Michał Wiśniewski
Miałem taki okres po 20 latach hulanki estradowej, że cztery miesiące temu się zaszyłem. Cztery miesiące nie piję. Zrobiłem to dla siebie - zdradził w programie na żywo.
Zainspirował go kolega z Radomia. Teraz obaj się cieszą, że mogą przeżyć wszystko na trzeźwo.