Nie zawsze idealna
Bellucci w przeciwieństwie do koleżanek po fachu raczej nie słynie ze skandali. Robi wrażenie chłodnej piękności, która na wybryki aktorek mogłaby co najwyżej popatrzeć z góry. Jednak i jej zdarzyły się chwile słabości.
W 2017 roku Monika poprowadziła imprezę otwarcia festiwalu w Cannes. Nagle zaczęła namiętnie całować swojego partnera, z którym tego dnia współpracowała na scenie. Alex Lutz poddał się pocałunkom gwiazdy, co wywołało niemałe poruszenie.
Podczas tej samej imprezy głośno było też o kreacji Bellucci - przez prześwitującą tkaninę widać było sutek aktorki.
Drobne ekscesy i modowe wpadki - Bellucci jest naprawdę spokojną gwiazdą.