Odważna kreacja Moniki Goździalskiej. Przezroczysta spódnica odsłoniła nie tylko bieliznę
Monika Goździalska uwielbia śmiałe kreacje, które przyciągają spojrzenia. Nic więc dziwnego, że na premierę najnowszego filmu o Jamesie Bondzie wybrała odważną stylizację. Efekt? Oceńcie to sami.
Niebawem minie 20 lat, odkąd Monika Goździalska zadebiutowała na szklanym ekranie. Przygodę z telewizją zaczynała od "Big Brothera", w którym wystąpiła dwukrotnie. Później był jeszcze "Masterchef", aż w końcu z doświadczonej uczestniczki Goździalska sama stała się gwiazdą tv. Kulinarne umiejętności otworzyły jej drzwi do własnych programów. Jednak Monika Goździalska to osoba różnych talentów i wielu zainteresowań. Latem 2020 roku dołączyła do zespołu Superstacji z własnym programem, ale dziś bardziej niż z kulinarnym kącikiem kojarzy się ze sportem. Po likwidacji informacyjnego kanału, Goździalska trafiła do Polsatu Sport, gdzie prowadzi gale Babilon MMA.
Celebrytka chętnie pojawia się jednak nie tylko na ekranie, ale i na branżowych wydarzeniach. Ostatnio Goździalska pokazała się na uroczystej premierze najnowszej części przygód Jamesa Bonda, filmie "Nie czas umierać".
Uczestniczka "Masterchefa" wstydzi się sesji w "CKM-ie"? "Widzę u siebie mankamenty"
Monika Goździalska, która w przeszłości była modelką, uwielbia odważne stylizacje. I tym razem, najwyraźniej nawiązując do klimatu bondowskich opowieści, postawiła na bardzo kobiecą kreację.
Czarny, połyskujący gorset zestawiła z obcisłą, ołówkową spódnicą z drobnej siateczki, odsłaniającą bieliznę celebrytki. Jak podoba się wam efekt końcowy? Zobaczcie zdjęcia i oceńcie sami.