Monika Mrozowska o byłym mężu i jego żonie. Wspólnie wychowują "prawie ósemkę dzieci". Ale to nie wszystko
Monika Mrozowska ma za sobą kilka trudnych relacji z mężczyznami, w tym jeden rozwód. Dekadę temu rozstała się z mężem, teraz współpracuje z nim nie tylko w temacie opieki nad wspólnymi dziećmi.
Monika Mrozowska 10 lat temu rozstała się z mężem. Tworzą wyjątkową rodzinę 
Monika Mrozowska przed laty robiła karierę jako gwiazda "Rodziny zastępczej". Grała tam córkę pary głównych bohaterów. Teraz w prywatnym życiu sama jest już mamą i to aż czwórki pociech. Najstarsze dziecko aktorki - córka Karolina - ma 18 lat i w zasadzie jest już dorosła. Jagoda to 11-latka, Józef ma 7 lat, a Lucjan niespełna rok. Mrozowska spełnia się jako mama, a o swoich przebojach często wspomina w sieci. Zazwyczaj jednak unika tematu związków.
Aktorka ma za sobą wieloletnie małżeństwo i poważną relację, których owocami są dwie córki i starszy z synów. Z ojcem młodszego związała się dwa lata temu.
Jednak były mąż wciąż jest ważną postacią w jej życiu. Maciej Szaciłło po rozwodzie zakochał się, ożenił i ma dzieci, a razem ze swoją eks tworzą rodzinę patchworkową. Mrozowska wspomniała o ich kontaktach we wpisie zamieszczonym na Instagramie. Jak im się układa?
"Prawie 10 lat temu rozstałam się z moim mężem Maćkiem. Bez obaw, nie będę tutaj do tego roztrząsać. Rozstanie nie oznacza jednak wymazania gumką byłego partnera (choć może niektórzy o tym marzą), tylko mocno przemyślaną strategię współpracy" - zaczęła Mrozowska.
"Pewnie nie wszystko zrobiliśmy dobrze przez te lata, było po drodze kilka spektakularnych 'potknięć', ale… dziś, po prawie dekadzie, patrzę na Maćka i jego żonę Karolinę, którzy może wcześniej by na siebie nie trafili, a tak dobrze do siebie pasują, patrzę na to jak się razem rozwijają i ile inspirujących rzeczy robią, na 'nasze' cudowne dzieci, których jest w sumie już prawie ósemka. I patrzę… na siebie. Widzę, ile się przez ten czas o sobie nauczyłam, choć dla niektórych moja droga jest nie do przyjęcia. To nie było łatwe. Dla żadnej ze stron. Ale było warto" - stwierdziła.
Opowieść o nowym wspólnym życiu rodziny Mrozowskiej i jej byłego męża była pretekstem do wspomnienia o kosmetykach, które robią Szaciłło i jego druga żona. Jak widać, współpraca z eks może iść jak po maśle, także zawodowo.
