Monika Mrozowska pozuje z brzuchem. Boi się o swoją córkę
Monika Mrozowska ostatnio często jest obecna w mediach z powodu ciąży. I choć z nią wszystko jest w porządku, aktorka boi się o swoją córkę.
Echa wyroku Trybunału Konstytucyjnego nie słabną. Temat wciąż jest motorem napędowym do działań społeczeństwa, które ujście swojego niezadowolenia znalazło w marszach protestacyjnych. Dla niektórych, choć to trudny okres, to jednocześnie szczęśliwy czas.
Monika Mrozowska jakiś czas temu ponownie zaistniała w mediach, gdy ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Od tego momentu gwiazda "Rodziny zastępczej" chętnie dzieli się z internautami swoimi przemyśleniami dotyczącymi ciąży i macierzyństwa. Aktorka postanowiła znowu pochwalić się zdjęciem z ciążowym brzuchem.
Choć chciałaby się cieszyć tym pięknym okresem, jej głowę zaprzątają niepokojące myśli. Na szczęście nie są one związane z ciążą.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Monika Mrozowska martwi się o swoją siedemnastoletnią córkę, która uczestniczy w marszach protestacyjnych. "Nie odwracajmy się od siebie. Nie teraz. Mimo różnicy poglądów w przeprowadzaniu protestu, teraz jeszcze bardziej musimy stać za sobą murem. Nie możemy sobie nawzajem wbijać szpilek. Nie mogę być z Wami podczas strajku, ale znowu jest tam moja córka. Tak, o nią też się boję. Nie, nie ze względu na covid... Bo ta choroba, która nas wszystkich dotknęła, jest gorsza niż wirus..." - napisała gwiazda na Instagramie.
Monika Mrozowska jako eko-guru: "Rezygnuję ze wszystkiego, wyprowadzam się do lasu, będę rąbać drewno"
Monika Mrozowska już w swoich poprzednich wpisach chwaliła się postawą córki. Nastolatka aktywnie uczestniczy w "spontanicznych spacerach" i walczy o swoją wolność. Matka nie może z nią być na miejscu ze względu na ciążę. To chyba powoduje jednak jeszcze większy natłok złych myśli.