Monika Richardson nie popisała się. Okrutny żart o żonie przyjaciela
Monika Richardson pochwaliła się w sieci świętowaniem w sobotę urodzin żony przyjaciela. Prezenterka pokusiła się o żartobliwy komentarz. Niektórzy internauci dość wymownie skomentowali jej słowa.
Życie Moniki Richardson wróciło już na właściwy tor po zawirowaniach z ubiegłego roku, gdy doszło do rozpadu jej związku małżeńskiego z Zbigniewem Zamachowskim. Od kilku miesięcy dziennikarka jest ponownie zakochana. Wraz z Konradem Wojterkowskim stworzyła szczęśliwą, patchworkową rodzinę.
Dziennikarce wiedze się także w życiu zawodowym. Otworzyła własną szkołę językową, która nieźle prosperuje. Zdecydowała się też nawet zmienić coś w swoim wyglądzie. Za namową dzieci gwiazda telewizji zrobiła sobie pierwszy tatuaż.
Zobacz: Zamachowska apeluje: "Planeta jest tylko jedna i wszyscy musimy wziąć za nią odpowiedzialność"
To wszystko sprawia, że w życiu Richardson nie ma czasu na nudę. W sobotę na Instagramie umieściła wpis z imprezy urodzinowej żony jej przyjaciela. "Tak się bawi… Bródno!!!! Ale ta lepsza część, you know. Urodziny są. Niedużo nas, bo towarzystwo wyselekcjonowane pandemicznie. Jedna zdecydowanie zbyt ładna żona przyjaciela kończy 30 lat. Poczekam jeszcze chwilę, ale jak nie zbrzydnie, trzeba będzie otruć…" –tymi słowami podpisała fotkę.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Niektórzy internauci śladem Richardson, próbowali uzmysłowić jej, że nie popisała się zbytnio wysmakowanym poczuciem humoru. "Zanim zbrzydnie, może uda się oślepnąć, to tez jest wyjście. Przepraszam, tak mi się napisało samo", "Tak naprawdę bardzo ją pani lubi, życzy jej jak najlepiej i chwali jej urodę w taki żartobliwy sposób" – napisali.
Ciekawe, jak na ten komentarz Richardson zareagowała sama 30-letnia znajoma byłej gwiazdy TVP.