Monika Richardson opowiedziała o relacji z drugim mężem. "Musiał mi wybaczyć"

Monika Richardson ma na swoim koncie kilka małżeństw. Pierwszym jej mężem był Amerykanin Rick Richardson. Para rozwiodła się po kilku latach, ale dziennikarka do dziś posługuje się nazwiskiem pierwszego męża. W 1998 r. poznała drugiego męża Jamiego Malcolma, z którym spędziła kilkanaście lat i wychowała dwoje dzieci. Trzecim wybrankiem Richardson był Zbigniew Zamachowski, jednak i to małżeństwo nie przetrwało. Dziś Richardson ma nowego partnera, a z Zamachowskim nie utrzymuje dobrych relacji.

Inaczej jest w przypadku drugiego męża, z którym wciąż ma kontakt. I to bardzo dobry. Z okazji 50. urodzin Richardson wybrała się do Toskanii z obecnym partnerem, córką Zosią oraz byłym mężem i jego rodziną.

W rozmowie z "Faktem" Richardson wyznała: - Lubię z nim rozmawiać. To mądry facet, który dużo w życiu przeszedł, a nie stracił wdzięku i dystansu do siebie. Iza Michalewicz, reporterka, którą bardzo cenię, napisała na moim profilu "sztuka wybaczania, a więc miłowania, jest najtrudniejszą ze sztuk". Ale ja mam wrażenie, że to Jamie musiał wybaczyć mi więcej niż ja jemu. Za to go podziwiam.

Zdjęciem z wypadu Richardson pochwaliła się w mediach społecznościowych. Napisała:

"Oto moja piękna, niestandardowa rodzinka. Brakuje mojego ukochanego syna, miał poprawkę matury z matmy i nie mógł z nami pojechać i nie ma też syna mojego partnera. Jest za to mój były mąż ze swoją piękną żoną i synkiem, w którym jestem całkiem zakochana. Nie chciałabym uderzać w patos jakoś przesadnie, ale gdy przyjdzie do ostatnich życzeń, chciałabym, żeby ci ludzie byli przy mnie".