To miała być prosta operacja
Rok temu Jamie miał przejść w szpitalu prostą operację. Mimo, że powinien wrócić do domu po dwóch dniach, nastąpiły komplikacje. Okazało się, że wdało się zakażenie, które spowodowało ostry stan zapalny. Rozpoczęła się walka o jego życie.
- Monika wraz z mężem Zbyszkiem poleciała wówczas do Oxfordu, by czuwać przy jego łóżku - zdradziła znajoma dziennikarki w rozmowie z "Na Żywo".