Monika Zamachowska, Zbigniew Zamachowski
Swojego trzeciego męża, Zbigniewa urzekła jednak zupełnie innym daniem.
Gdy przestaliśmy umawiać się w kawiarniach, zaprosiłam go do domu i dostał to, co akurat było w lodówce. Chyba miałam kilka zwiędłych marchewek, jakąś cebulę. Zrobiłam na szybko warzywny sos do makaronu. Największe wrażenie zrobiło na nim to, że wyczarowałam coś z niczego. Zbyszek lubi tradycyjną kuchnię: gołąbki, schabowego, pieczonego kurczaka, oczywiście pod warunkiem, że rozpływa się w ustach...