Monika Zamachowska
Monika twierdzi, że realizuje się w kuchni, choć skłamałaby, gdyby powiedziała, że mogłaby pracować tylko w domu. Przez taki stan rzeczy rozpadło się jej drugie małżeństwo.
Głównym powodem mojego rozwodu z ojcem moich dzieci było to, że nie mogłam, po prostu nie umiałam żyć za granicą. W Anglii zaczęło mi brakować pierogów babci Ziuty.(...) Potem Zbyszek i ja postanowiliśmy spróbować wspólnego życia tutaj. Zbyszek jest kwintesencją polskości. Dojrzałam do symbiotycznego związku. Przestało mnie satysfakcjonować przyciąganie się przeciwieństw.