Zamachowska w żałobie. "Będzie mi Cię brakowało, Jureczku"
Monika Zamachowska opublikowała wzruszający post na Instagramie. Choć od śmierci jej przyjaciela Jerzego Łapińskiego minęło już kilka dni, prezenterka wciąż nie może pogodzić się z jego odejściem.
Jerzy Łapiński został pochowany na warszawskim Cmentarzu Bródnowskim. Z uwagi na pandemię koronawirusa w uroczystościach pogrzebowych mogła uczestniczyć ograniczona liczba osób. Mimo to na cmentarzu pojawiło się wiele gwiazd m.in. Krystyna Janda, Beata Ścibakówna, Jan Englert, Artur Barciś, Gabriela Muskała, Jerzy Radziwiłowicz, Renata Dancewicz oraz Grzegorz Małecki.
Wśród żałobników pojawili się też Monika i Zbigniew Zamachowscy. Po ceremonii dziennikarka opublikowała na Instagramie wzruszający pożegnalny wpis.
"Dzisiaj był pogrzeb Łapki - dobrego, czułego, cichego człowieka, wspaniałego aktora, który rozumiał, co grał i po co. Lubiłam być blisko niego. Słuchać go i patrzeć w jego mądre oczy. Już się nie spotkamy w Twoim pięknym ogrodzie. Będzie mi Cię brakowało, Jureczku. Tyle ludzi przyszło Cię dzisiaj pożegnać. Do zobaczenia w lepszym świecie!" - napisała.
Jerzy Łapiński - kim był?
Jerzy Łapiński miał na swoim koncie wiele ról filmowych, teatralnych i serialowych. Zagrał m.in. w przedstawieniach Kazimierza Kutza, Krzysztofa Babickiego, Aliny Obidniak, Jana Skotnickiego, Barbary Sass, Marka Okopińskiego, Andrzeja Rozhina, Stanisława Hebanowskiego, Ryszarda Majora, Mikołaja Grabowskiego, Adama Orzechowskiego, Rudolfa Zioły.
Łapiński wykazywał także zamiłowanie do reżyserii teatralnej. Stworzył "Męża i żonę" Aleksandra Fredry w Teatrze Wybrzeże oraz "Pana Jowialskiego" w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie.
Artysta zagrał także w wielu spektaklach Teatru TV, gdzie wystąpił m.in. w sztuce Andrzeja Wajdy pt. "Bigda idzie!", Zbigniewa Zapasiewicza - "Historie zakulisowe", Wojciecha Smarzowskiego - "Kuracja Głębskiego", Jana Englerta - "Nauka o barwach" czy Olgi Lipińskiej - "Diabelskie nasienie".
Wystąpił też w filmach Andrzeja Wajdy "Krajobraz po bitwie" Andrzeja Wajdy, "Aktorzy prowincjonalni" Agnieszki Holland, "Konsul" Mirosława Borka czy w filmie Jerzego Antczaka - "Chopin. Pragnienie miłości".
Był laureatem wielu nagród teatralnych, m.in. z Festiwali Teatrów Polski Północnej oraz z Kaliskich Spotkań Teatralnych. W 2008 r. otrzymał Złoty Medal "Zasłużony kulturze - Gloria Artis".
Jerzy Łapiński zmarł 14 maja br. Miał 79 lat. Informację o śmierci artysty przekazała jego córka za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Żegnaj, tato" - napisała na Facebooku Agnieszka Gaździńska-Łapińska. Do tej pory nie została podana przyczyna śmierci.
