Nie oszczędzała na komunii córki. Sam tort kosztował majątek
Basia Kurdej-Szatan pochwaliła się, jak wyglądało przyjęcie komunijne jej córki. Podzieliła się kilkoma zdjęciami, w tym okazałego tortu. Nie da się ukryć, było na bogato!
Sezon komunijny w pełni. To szczególny czas dla wielu dzieci, ale także ich rodziców, którzy dokładają starań, by przyjęcia ich pociech były naprawdę wyjątkowe. Efektami chętnie chwalą się w mediach społecznościowych, więc w maju w sieci nie brakuje okolicznościowych zdjęć odświętnie wystrojonych dziewczynek i chłopców.
Gwiazdy w tym temacie nie są żadnym wyjątkiem i jeśli tylko mają dzieci, które akurat idą do pierwszej komunii, chętnie dzielą się zdjęciami z uroczystości, przyjęcia i oczywiście przygotowań. Często chwalą się specjalnie dobranymi na tę okazję stylizacjami.
Zobacz wideo: Barbara Kurdej-Szatan: "Mówię córce, że czasami chłopak chodzi z chłopakiem, a dziewczyna z dziewczyną"
O wyjątkowym dniu swoich bliźniaków informowała niedawno choćby Maja Hyży, teraz rąbka tajemnicy uroczystości swojej córki odsłoniła Basia Kurdej-Szatan. Podzieliła się na Instagramie uroczymi zdjęciami, zaznaczając, że cała ich rodzina była przejęta ceremonią.
"To był piękny i ważny dzień dla naszej Hani. Bardzo przeżywała, chciała i niezwykle poważnie podeszła do tematu. Jestem dumna z mojej małej istotki i ogromnie kocham" – pisała pod relacją z uroczystości. Pokazała też kilka zdjęć, na których widać, jak wyglądało stylowe komunijne przyjęcie.
Nie zabrakło oczywiście okolicznościowego tortu. Ten, jak zwraca uwagę "Fakt", był nie byle jaki, bo prosto ze szczególnie lubianej przez celebrytów cukierni. Ciasto ozdobione białą masą, kulkami i kwiatami w tym samym kolorze i napisem z imieniem dziewczynki robiło wrażenie.
Nie mniejsze jego cena, bo jak zaznacza tabloid, taki sporych rozmiarów rarytas to koszt nawet 650-800 złotych. Na przyjęciu był także cały słodki stół, stąd wynika, że na same ciasta rodzina Szatanów mogła wydać co najmniej 1000 zł. Cóż, tak wyjątkowa okazja jest warta wykosztowania!
Trwa ładowanie wpisu: instagram