Natalia Kukulska odeszła z Kościoła katolickiego. Już nie chodzi na msze
Natalia Kukulska została wychowana w wierze katolickiej. Ale ostatnio z Kościołem nie jest jej po drodze.
Natalia Kukulska zawsze uchodziła za gwiazdę dość mocno związaną z religią. Brała udział w koncertach kolęd, w 1999 r., jako młoda piosenkarka, zaśpiewała razem z kolegami artystami pod oknem papieskim w Krakowie. W 2001 r. śpiewała dla Jana Pawła II w Watykanie. Jednak czas zrobił swoje. W wywiadzie, którego udzieliła Żurnaliście, wyznała, że już nie chodzi do kościoła. Co się stało?
Wydaje się, że gwiazda nie czuje się dobrze z tym, co obecnie dzieje się w Kościele Katolickim. Kukulska wprost powiedziała, że nie jest już częścią wspólnoty.
- Przestałam chodzić do kościoła. Mam w sobie dużo sentymentu do wielu myśli. Może sentyment to złe słowo, szacunku. Nauka czysta, która powinna z tego wypływać, nadal jest wspaniałą mądrością, z której warto czerpać. Ale no nie dałam rady. Po prostu nie dałam rady.
- Nie przeszkadza mi to śpiewać kolęd, bo kolędy to jest tradycja. Postaci, które szanowałam, nadal mam je głęboko w sercu. Ale mam z tym duży kłopot. I tak samo – wchodzisz do kościoła i od razu czujesz, że jesteś po drugiej stronie. To jest chore - dodała.
Kukulska nie ukrywała, że według niej w Kościele niewiele jest osób, z którymi można merytorycznie porozmawiać, których ona sama miałaby chęć posłuchać.
Natalia Kukulska: "Wymiar współczesnego patriotyzmu mi się nie podoba"
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram