Tego żałuje
Natalia Siwiec lubi ozdabiać swoje ciało tatuażami. Ma ich ok.15. Na pośladku wydziergała sobie kobietę w masce królika, między piersiami symbol słońca, a na lewym boku pistolet Magnum Desert Eagle. To wcale nie z miłości do inspektora Callahana z filmu "Brudny Harry", a wspomnienie koszmaru nocnego. Pewnej razu przyśniło się jej, że ściga ją mężczyzna, który chce zrobić jej krzywdę. Natalia zatrzymała się, wymierzyła i zabiła zboczeńca na miejscu, właśnie z Magnum.
Jednego tatuażu modelka żałuje.
- Mam tam tatuaż na dole, to napis: "Ciesz się widokiem". Zrobiłam to kilka lat temu i dziś myślę, że to był mój jedyny błąd, ale co mogę zrobić. Prawdopodobnie zapuszczę tam długie włosy. Ale tak naprawdę nienawidzę tego i muszę z tym żyć - wyznała na "HisPotion".