Natalia Siwiec żałuje tylko jednego. Nie przeszkadza jej, kiedy zaniżają jej IQ
Natalia Siwiec od zawsze imponowała urodą. Ze swojego wyglądu uczyniła największy atut. Wszyscy zaczęli ją kojarzyć od Mistrzostw Euro 2012, jednak już wcześniej namieszała w świecie piłki nożnej.
Natalia Siwiec żałuje tylko jednego. Nie przeszkadza jej, kiedy zaniżają jej IQ
Natalia Siwiec zaczynała przygodę ze światem modelingu od zdobycia tytułu Miss Bałtyku w 2002 r. Potem została jeszcze m.in. Miss Dolnego Śląska i Miss Bikini w Chinach. Prywatnie przez kilka lat była tzw. WAG jako partnerka Damiana Gorawskiego. Piłkarz dziś nie ma najlepszego zdania o swojej dawnej ukochanej.
Polowała na piłkarza dla sławy i kasy?
W 2003 r. Natalia Siwiec związała się z reprezentantem drużyny narodowej Damianem Gorawskim. Piłkarz wspominał wspólne cztery lata jako "jeden wielki cyrk".
- Chciała na moich plecach zrobić karierę, zaistnieć w mediach. [...] Dla Natalii najważniejsze było to, że spotyka się ze znanym piłkarzem, a jestem pewien, że moja obecna dziewczyna byłaby ze mną nawet wtedy, gdybym był hutnikiem albo górnikiem - mówił po rozstaniu w "Super Expressie".
Bardziej dosadnie wyraził się Krzysztof Stanowski.
- Tak jak w przypadku tzw. stajni szczecińskiej, czyli pięciu-sześciu dziewczyn (wśród nich była Natalia Siwiec), które upolowały i goliły polskich piłkarzy, takich jak Macieja Żurawskiego i Damiana Gorawskiego. Tylko w celu wydojenia ich do samego końca. Gorawski stracił dom na rzecz Natalii Siwiec - stwierdził w rozmowie z portalem INN.
Wielkie oszustwo
Cała Polska usłyszała o Nataliii Siwiec dopiero w 2012 r., kiedy została okrzyknięta Miss Euro. Sama przyznaje, że ten sukces został delikatnie wyreżyserowany.
- Z fotoreporterami miałam ustawkę na Stadionie Narodowym. To już była świadomość, to już było wszystko przemyślane, koszulka z orłem, później "Bad Boy Campbell". Umówiłam się z nimi, że przed meczem zapozuję dla nich na stadionie - opowiadała serwisowi wroclaw.naszemiasto.pl.
"Nikt mi nie odmawia"
Natalia Siwiec potwierdziła, że mężczyźni często widzą w niej tylko obiekt seksualny i odmawiają jej inteligencji, ale nie ma z tym problemu.
- Bardzo to nawet lubię, bo można to w świetny sposób wykorzystać. Jeśli ktoś cię tak traktuje, nie pozwalaj mu myśleć inaczej, bo dzięki temu możesz go później zaskoczyć i owinąć sobie wokół palca. [...] To bardzo komfortowa sytuacja dla mnie - powiedziała Magdzie Mołek w TVN Style.
Modelka jest świadoma siły swojego piękna i intelektu.
- Myślę, że moją najlepszą częścią są moje oczy i mózg i oczywiście często go nadużywam! Kiedy patrzę na kogoś tak głębokiego i tak słodkiego, jak płowy Bambi i używam kilku jasnych słów, nikt mi nie odmawia, uwierz mi - zapewniała w wywiadzie dla portalu "HisPotion".
Tego żałuje
Natalia Siwiec lubi ozdabiać swoje ciało tatuażami. Ma ich ok.15. Na pośladku wydziergała sobie kobietę w masce królika, między piersiami symbol słońca, a na lewym boku pistolet Magnum Desert Eagle. To wcale nie z miłości do inspektora Callahana z filmu "Brudny Harry", a wspomnienie koszmaru nocnego. Pewnej razu przyśniło się jej, że ściga ją mężczyzna, który chce zrobić jej krzywdę. Natalia zatrzymała się, wymierzyła i zabiła zboczeńca na miejscu, właśnie z Magnum.
Jednego tatuażu modelka żałuje.
- Mam tam tatuaż na dole, to napis: "Ciesz się widokiem". Zrobiłam to kilka lat temu i dziś myślę, że to był mój jedyny błąd, ale co mogę zrobić. Prawdopodobnie zapuszczę tam długie włosy. Ale tak naprawdę nienawidzę tego i muszę z tym żyć - wyznała na "HisPotion".
Rodzina ją zmieniła
1 sierpnia Natalia Siwiec kończy 40 lat. Pozostaje aktywna w modelingu, ale przede wszystkim cieszy się życiem rodzinnym w Meksyku razem z ukochanym Mariuszem Raduszewskim i córką Mią. Po urodzeniu dziecka zyskała wewnętrzy spokój i przestała przejmować się rzeczami, które kiedyś zaprzątały jej głowę, np. krytycznymi opiniami na swój temat.
- Poczułam się wolnym człowiekiem, nie jestem więźniem niczego. Tym bardziej, że wiem, jak działa energia i ta zła energia, którą ludzie starają się wysłać do mnie, zostaje u nich i sprawia, że ich życie jest gorsze. Tak naprawdę wszystko w moim życiu jest super, dopóki wszyscy są zdrowi - wyznała Natalia Siwiec na portalu Gala.pl.