Natalia Siwiec pokazała choinkę. Internauci zwrócili uwagę na co innego
Natalia Siwiec jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. W swoim najnowszym wpisie pokazała choinkę, a także co robi, gdy nadchodzi weekend.
Natalia Siwiec bez wątpienia nie wzbudza już w mediach takiej sensacji, jak w chwili, gdy wybuchła jej popularność, ale celebrytka nie pozwala o sobie zapomnieć. Przede wszystkim kontynuuje swoją karierę jako influencerka. W mediach społecznościowych najchętniej chwali się, co u niej słychać. Nic dziwnego, na samym Instagramie śledzi ją ponad milion internautów.
W ostatnim wpisie pokazała iście sielankowy i przy tym w pełni świąteczny obraz. Widzimy ją popijającą grzane wino z partnerem. W tle można dostrzec ubraną choinkę. W opisie Siwiec zdradza, że aura, jaka obecnie panuje w Polsce, daje jej bardzo w kość. Jedynym remedium jest dla niej to, co robi w weekend.
Zobacz: Natalia Siwiec wspomina wakacje z Blanką Lipińską
"Jedyne na co czekam, to weekend i moment, kiedy Mia usypia, a my możemy oglądać filmy pod kocykiem do późna. Dlatego też się ucieszyłam, jak Mariusz przywiózł gotowego grzańca, który kojarzy mi się z górami i którego uwielbiam, bo smakuje jak soczek. Mimo, że nie jestem fanką napojów wyskokowych, to nie wyobrażam siebie bez niego zimy" – napisała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Pod wpisem wielu obserwatorów odniosło się przede wszystkim do pokazanego przez Siwiec grzanego wina. Jedni również wyrazili miłość do tego trunku, a inni z kolei krytykowali jego skład, nazywając go "samą chemią".
"W tym napoju fajna jest może tylko butelka. Niestety zawartość okropna. Spróbowałam raz i już nigdy więcej. A do tego ten skład... Nie wiem co tu promować. Jak grzaniec to tylko na prawdziwym winie, a nie chemicznie udawanych kompotach" – napisała jedna z internautek.