"Na jej miejscu zastanowiłabym się nad zmianą zawodu"
W 2014 r. na rynku ukazał się singiel "Rolowanie", który jest zapisem imprezowego wieczoru młodej dziewczyny, posługującej się mieszanką języka polskiego i angielskiego.
"Weź mnie na dansflor/ Zrobię ci hardkor/ Tamten to ashol/ Zero temptejszen/ Dziary że ho ho/ Oldskulowy dżo/ O co kaman no/ Nie rób tragejszen" - śpiewa Urbańska.
Wokalistka tłumaczyła, że tzw. ponglish jest znakiem czasu, a cały utwór jest żartem i prowokacją artystyczną, ale niewielu to przekonało. Sieć została zalana krytycznymi komentarzami, często bardzo personalnymi.
- To taka postać, która bardzo się stara, żeby być w centrum uwagi mediów, ale po prostu nie przechodzi przez szkło. Naprawdę, brakuje jej osobowości, bo przecież ma duży potencjał. [...] Jej ostatnia piosenka jest naprawdę żenująca. Strasznie się stara, ale im bardziej się stara, tym gorzej jej to wychodzi. Może brakuje jej talentu albo osobowości? [...] Na jej miejscu zastanowiłabym się nad zmianą zawodu - recenzowała Karolina Korwin-Piotrowska w "NaTemat".