Nick Cave pożegnał zmarłą mamę. "Była niezwykłą kobietą"
Nick Cave poinformował fanów o śmierci swojej mamy. We wpisie na blogu pożegnał ją w kilku krótkich, czułych słowach.
Nick Cave to jeden z najbardziej inspirujących, tajemniczych, a jednocześnie bliskich fanom współczesnych ikon muzyki. Artysta na blogu "Red Hand Files" (nawiązującym do tytułu piosenki "Red Right Hand") prowadzi własną swoistą "kronikę". Dzieli się w niej z internautami osobistymi zapiskami, swoimi przemyśleniami na temat sztuki czy bieżących wydarzeń.
W swojego rodzaju interaktywnym dzienniku fani mogą znaleźć mnóstwo informacji na temat zawodowego, a także i prywatnego życia swojego idola. Mogą także zadać mu dowolne pytanie.
20 000 dni na Ziemi (2014)
Na nadsyłane pytania odpowiada w zwięzłych wpisach, które zamieszcza na swoim blogu. Na "Red Hand Files" nie stroni także od prywaty, nieraz pisząc o tym, jak radzi sobie ze stratą bliskich osób.
Najnowszy post Cave’a jest w tym kontekście wyjątkowo poruszający. W krótkiej notce poinformował bowiem, że pożegnał swoją mamę.
"Moja piękna matka odeszła spokojnie. Miała 93 lata. Była najbardziej niezwykłą, niezwykle kochaną kobietą. Wraz z rodziną dziękujemy pielęgniarkom w szpitalu w Brighton w Australii za wspaniałą opiekę i dobroć, jaką otaczały ją w ostatnich tygodniach", napisał w krótkim komunikacie muzyk.