Historia bez zakończenia
Kiedy w 2015 r. Kruszewska przeszła udar mózgu, Grabowski wpadł w wir pracy i ją zaniedbywał. Ich małżeństwo przechodziło coraz poważniejsze kryzysy, ostatecznie para zdecydowała się rozstać. Dziś po dawnej miłości zostały tylko wspomnienia.
- Znałam go tyle lat, kochałam, a teraz nie poznaję go. On, mając na względzie nasze wspólnie przeżyte lata, powinien zachować jakąś godność, klasę... Póki nie unormujemy sprawy dotyczącej rozdzielności majątkowej, nie ma co myśleć o sprawie rozwodowej - dodaje.