Adam "Nergal" Darski
To, że Nergal nie obchodzi Bożego Narodzenia, nie powinno nikogo dziwić. Naczelny polski Antychryst od kilku lat próbuje dowieść sądownie, że nie obraża uczuć religijnych chrześcijan. Co ciekawe, jego prawnikiem jest zagorzały katolik. Muzyk nie uznaje świąt nie tylko ze względów religijnych, ale również z powodu ich materialnego oblicza.
- Staram się jak najmniej zwracać uwagę na święta w typowym tego słowa znaczeniu. Nienawidzę komercjalizacji. Nienawidzę, gdy wszyscy się wokół spieszą. Nienawidzę obżarstwa. To nie moja energia. Z drugiej strony, potrzebuję czasem zwolnić (...) trochę odpocznę, spędzę trochę czasu z rodzicami, z przyjaciółmi, wyśpię się i pooglądam Netflixa. Zwykle o tej porze roku staram się uciekać z Polski w jakieś gorące miejsce, najlepiej gdzieś, gdzie nigdy nie słyszeli o Jezusie - powiedział w wywiadzie dla portalu NME.