Nie żyje Jeff Labar. Ciało muzyka znalazła była żona
Jeff Labar, gitarzysta kultowego zespołu Cinderella, został znaleziony martwy w swoim apartamencie. Od kilku dni nie pokazywał się wśród znajomych, co zaniepokoiło jego byłą żonę. Co się stało? To dobre pytanie.
Jeff Labar to muzyk przez lata związany z glam rockowym zespołem Cinderella. Gdy wśród muzyków nastąpił rozłam, Labar utrzymywał się z pracy na budowach i prowadzenia pizzerii razem ze swoim bratem. Jak informuje TMZ.com, w ostatnich dniach Jeff Labar nie dawał znaku życia. Bliscy nie wiedzieli, co się z nim dzieje. W końcu jego była żona Gaile LaBar-Bernhardt pojechała do jego apartamentu w Nashville, by sprawdzić, czy wszystko jest z nim w porządku.
Gaile znalazła ciało muzyka. Zagraniczne media nie podają, jaka była przyczyna zgonu. Informację o śmierci gitarzysty potwierdził jego syn - Sebastian.
Zobacz: Oni odeszli w 2021
"Właśnie odebrałem telefon... Jeff Labar, mój tata, mój bohater i idol zmarł. Nie jestem w stanie nic powiedzieć. Kocham cię, staruszku" - napisał i opublikował kilka zdjęć z ojcem.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zespół Cinderella świecił triumfy w latach 90. Wkrótce jednak wśród muzyków doszło do rozłamu. Labar stwierdził w jednym z wywiadów, że muzycy zawarli pakt, by nie kontynuować występów, jeśli nie będą mogli być w pełnym składzie. Niedyspozycja jednego członka zespołu miała być powodem do zawieszenia działalności. I tak się stało, a tym powodem stał się sam Labar.
- Mogę tylko spekulować, ale wierzę, że to moja wina. To nie sekret, że mam problem z piciem. Pokazałem swoją ciemną stronę podczas jednego z występów i to doprowadziło do awantury - mówił.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zespół koncertował na statkach. Pewnego razu Labar przedawkował i spadł ze sceny. - Tom [frontman - przyp.red.] wysłała mnie na odwyk. Potem byłem na kolejnym. I potem jeszcze na jednym dodatkowym. Tom opłacił większość z nich, ale dzięki niemu wyszedłem na prostą. Tyle że tylko na rok. Po operacji biodra musiałem brać leki przeciwbólowe, z którymi szybko zacząłem mieć problemy - komentował.
Labar przyznawał się w wywiadach, że w czasach świetności Cinderelli nadużywał kokainy i heroiny. - Przeszedłem wszystkie fazy bycia gwiazdą rocka. Nie mówiło się o tym w mediach. Jako zespół próbowaliśmy sami prać swoje brudy - mówił.