Natalie Wood
Jedna z najpopularniejszych gwiazd kina przełomu lat 60. i 70., która na swoim koncie ma trzy oscarowe nominacje, zdobyła uznanie rolami w takich filmach jak "Buntowniku bez powodu" czy "West Side Story". Natalie Wood zmarła 29 listopada 1981 w tajemniczych okolicznościach. Podczas przerwy od pracy wybrała się na rejs jachtem wraz ze swoim mężem, Robertem Wagnerem, oraz filmowym partnerem, Christopherem Walkenem. Z ustaleń policji wynika, że Wood, która była pod wpływem alkoholu, w nocy wypadła za burtę i utonęła. Wokół szczegółów tragedii do tej pory krąży wiele teorii. Fani do dziś mają wątpliwości, czy można ją traktować jako nieszczęśliwy wypadek. Według spekulacji na pokładzie doszło wcześniej do awantury z udziałem Wood, Wagnera i Walkena. Ukochany aktorki miał podejrzewać, że żona zdradzała go z kolegą po fachu.