Jedna na milion
- Pół Polski się w Krystynie podkochiwało i ja też. Szczególnie, jak przeniosła się do Warszawy, stała się ogromnie popularna. Ale wiedziałem, że jest mężatką, że nie mogę się za daleko posunąć. Ich córka była wtedy małą dziewczynką – powiedział Banaś w rozmowie z gazetą.
Choć wiedział, że nigdy nie stworzy związku z gwiazdą Telewizji Polskiej, sam na brak powodzenia u kobiet nie narzekał. - Na owe czasy był playboyem. Podobał się kobietom. Ja miałam rodzinę i swoje priorytety – powiedziała Krystyna Loska.