Show łączy ludzi
Tadla robi, co może, by nie odpaść z rywalizacji i, póki co, idzie jej nieźle. Przyznaje, że nie jest łatwo, bo nigdy wcześniej nie tańczyła, ale treningi z Janem Klimentem są nie tylko fizyczną katorgą. Wręcz przeciwnie. Prezenterka przyjaźni się z sympatycznym tancerzem, a że są rówieśnikami, to, jak widać, świetnie się dogadują.
Tadla może liczyć także na wsparcie od doktora Gojdzia, który, choć tańczy fatalnie, nadal bierze udział w "Tańcu...". Niedawno paparazzi przyłapali tę dwójkę na wspólnym spędzaniu czasu poza salą treningową.
- Beata to mądra kobieta. Jest silna. Choć taki numer, jaki wyciął jej Jarek, może złamać - słowa Krzysztofa cytuje "Na Żywo".