Norbi o wakacjach z żoną: "Nie mamy na to odwagi"

Norbi, czyli Norbert Dudziuk, zasłynął przed laty hitem "Kobiety są gorące". Wakacyjny przebój z końca lat 90. otworzył mu nie tylko drzwi do muzycznej kariery, co show-biznesu. Charyzmatyczny wokalista, który jeszcze zanim zyskał ogólnopolską sławę, pracował dla lokalnego Radia Olsztyn, szybko trafił do telewizji. Najpierw do regionalnego oddziału TVP, a później do teleturniejów na antenie TVN czy TVN Gra. Od jesieni 2018 r. Norbi znów współpracuje z TVP.

Norbi i Marzena Chełmińska są parą od 5 lat. Muzyk wyznał jakiś czas temu, że to kobieta, na którą czekał całe życie. W ostatniej rozmowie z "Faktem" zdradził, w jaki sposób sprawiał przyjemność swojej żonie.

- Swoją żonę rozpieszczam na co dzień drobnymi rzeczami jak np. jakiś ulubiony smakołyk, obiad czy miłe słowo. Kiedyś przyzwyczajony byłem do tego, że zawsze, gdy wpadało do mnie parę groszy, to zabierałem ją gdzieś za granicę na wakacje. (...)Koronawirus niestety wszystko zepsuł. Brakuje mi tego. Teraz wprawdzie ludzie latają, ale my jakoś nie mamy na to odwagi. Poza tym to już nie to samo przy tym całym reżimie. Czekamy na lepsze czasy. Nie jestem najmłodszy i nie chcę się zarazić - wyznał Norbi.

Prowadzący program "Jaka to melodia?" ma w głowie sprecyzowany plan na urlop z żoną.

- Gdy sytuacja z koronawirusem się uspokoi, to skoczymy do Meksyku. Dawno temu byłem tam z córką i bardzo mi się podobało. A jeśli będziemy chcieli wyskoczyć bliżej, to będą to Włochy. 12-13 godzin samochodem i można być w Wenecji. Tam jest cudownie - powiedział wokalista.