Odeta Moro-Figurska, Michał Figurski
Nie mam żalu. Jestem osobą, która nie ma żalu i stara się nie rozpatrywać tego, co było. Nie płaczę nad rozlanym mlekiem, staram się przyjąć sytuację taką, jaka jest. Tak było, tak jest teraz i żyję dalej. Wyciągam konsekwencje, uczę się, nie chcę popełniać dwa razy tych samych błędów ani wchodzić dwa razy do tej samej rzeki - wyznała w wywiadzie dla jednej z agencji informacyjnych.
Wygląda na to, że para rozstała się w przyjaźni i nie będzie prała publicznie brudów. Rozwód jeszcze w tym roku?