Trwa ładowanie...

Odpalili prawdziwą bombę! Pobrali się w sekrecie

Wywiad Harry'ego i Meghan dla Oprah Winfrey przejdzie do historii i wstrząśnie Pałacem Buckingham w posadach. Para wyjawiła cały szereg tematów, łącznie z myślami samobójczymi Meghan. Pierwszy raz zdradzili, że pobrali się jeszcze przed oficjalną ceremonią transmitowaną na całym świecie.

Odpalili prawdziwą bombę! Pobrali się w sekrecieŹródło: Instagram
d1yo85k
d1yo85k

Harry i Meghan w rozmowie z Oprah Winfrey wreszcie mogli otwarcie opowiedzieć, jak wyglądało ich życie na brytyjskim dworze i dlaczego musieli zdecydować się na odcięcie od Pałacu, rodziny królewskiej i książęcych obowiązków. Harry zdradził, że było to konieczne, bo w każdej chwili mógł stracić żonę. Meghan przyznała bowiem, że miała myśli samobójcze przez to, jak traktowała ją rodzina Windsorów. Oboje czuli się zaszczuci i jak w potrzasku. Meghan ujawniła, że jako księżna nie miała dostępu do swojego paszportu, dowodu osobistego; a co najważniejsze - nie mogła otrzymać pomocy psychologicznej, gdy tego najbardziej potrzebowała.

Najważniejsze fragmenty wywiadu z Oprah możecie przeczytać w poprzednim tekście. Lista elektryzujących wyznań tej pary jest naprawdę długa. Po raz pierwszy dowiadujemy się m.in., że Harry i Meghan pobrali się w sekrecie na kilka dni przed oficjalną uroczystością z setkami gości.

Zobacz: Księżna Kate świadkiem w sądzie w sprawie księżnej Meghan?

Jednym z poruszonych tematów był książęcy ślub z maja 2018 r. Meghan i Harry nazwali to "spektaklem dla świata". I trudno się im dziwić. Dlatego para zdecydowała się na nieoficjalną, sekretną ceremonię.

d1yo85k

- Trzy dni przed oficjalnym ślubem, pobraliśmy się - wyznała Meghan.

- Nikt o tym nie wie. Ale zadzwoniliśmy do arcybiskupa i po prostu powiedzieliśmy: "spójrz, to wydarzenie, to spektakl dla świata, ale chcemy zawrzeć związek tylko między sobą" - dodała Markle.

Podkreśliła, że podczas tej nieoficjalnej, sekretnej ceremonii nie było żadnych świadków. Mogli złożyć sobie bardzo intymne przysięgi, a spisane teksty oprawili i powiesili w nowym domu w USA.

Według obowiązującego w Wielkiej Brytanii prawa, by można było mówić o zawarciu związku małżeńskiego potrzebna jest obecność dwóch świadków podczas ceremonii. Dlatego oficjalnie taki ślub nie zostałby uznany, ale trudno dziwić się parze, że chciała mieć chwilę tylko dla siebie.

d1yo85k

Meghan o tym wielkim książęcym ślubie powiedziała tak: "to był dzień zaplanowany dla świata".

- Tego dnia obudziłam się i zaczęłam słuchać piosenki "Going to The Chapel" i próbowałam sprawić, że to będzie radosne przeżycie, przypominając sobie, że to jest nasz dzień. Ale oboje zdawaliśmy sobie, że to nie jest nasza chwila - wyznała Meghan.

d1yo85k
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1yo85k