Opuścił ich
Anna Lewandowska nadal ma żal do ojca, który opuścił rodzinę z dnia na dzień. Jej mama, Maria Stachurska, została sama z dwójką dzieci właściwie bez środków do życia. 12-letnia wówczas Ania widziała płaczącą mamę, która ledwo wiązała koniec z końcem. Było to dla niej traumatyczne
- Wcześniej miałam normalne życie. Tata, mama, dzieci, pieniądze. Nie brakowało na podstawowe wydatki. A potem nie miałam nawet na podręczniki do szkoły, chodziłam w dziurawych butach zimą - mówiła Lewandowska w programie "W roli głównej".
Rodzina Ani była tak biedna, że musiał pomagać jej Caritas.