Ola Kwaśniewska podsumowała "złote myśli" Kaczyńskiego. Dobitnie i smutno
Jarosław Kaczyński cieszy się wśród kobiet bardzo podzieloną opinią. Ma oddane sobie dusze, jak chociażby Krystynę Pawłowicz i Julię Przyłębską, ale wiele pań go nie rozumie, m.in. za sprawą ostatnich wypowiedzi polityka. Do tej właśnie grupy zaliczają się Ola Kwaśniewska i Maja Ostaszewska.
Jarosław Kaczyński naraził się kobietom już w 2020 r., kiedy przeforsował, przez zaprzyjaźniony Trybynał Konstytucyjny, ustawę ograniczającą prawo do aborcji. Ostatnio głośno jest o wyborczych wystąpieniach prezesa PiS, w których stwierdził on, że niska dzietność w Posce wynika w dużej mierze ze zbyt rozrywkowego trybu życia kobiet. Zaznaczył, że nie jest zwolennikiem "bardzo wczesnego macierzyństwa", bo "kobieta musi dojrzeć do tego, aby być matką".
- Ale jak do 25. roku życia "daje w szyję to", trochę żartuję, ale nie jest to dobry prognostyk w tych sprawach - wyjaśnił, dodając, że kobiety dużo szybciej wpadają w alkoholizm niż mężczyźni, bo zaledwie po dwóch, a nie 25 latach nadmiernego picia.
Maja Ostaszewska, mama dwojga dzieci, nazwała te wywody "haniebnymi" i "idiotycznymi".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śmiech Kaczyńskiego. "Zaatakował kobiety, bo się ich boi, bo nie poznał żadnej oprócz własnej matki"
- To jest obraźliwe wobec kobiet, które z różnych powodów nie mają dzieci. Czasem jest to ich wybór, czasem jest to związane z ich zdrowiem, bezpieczeństwem, sytuacją życiową. To było też obraźliwe wobec osób, które chorują na chorobę alkoholową. Jak można mówić takie bzdury, wyssane z palca opowieści, ile czasu trzeba pić, żeby wpaść w chorobę alkoholową - rozwinęła wypowiedź aktorka dla Jastrząb Post.
Brak empatii i wrażliwości zarzuciła Jarosławowi Kaczyńskiemu także Ola Kwaśniewska, która realizuje się życiowo bez dzieci.
- Nieposiadanie czy posiadanie dzieci powinno być wyborem każdej pary i tych powodów jest bardzo wiele, niezależnie od tego, czy to jest wybór, że ktoś po prostu nie chce, czy to jest jakiś dramat i walka, (...) że bardzo pragnie się tego dziecka, ale z jakiegoś powodu nie można zajść w ciążę. Niezależnie od tego, powinniśmy to zostawić i o tym nie dyskutować, bo to są prywatne sprawy tych ludzi, po prostu - powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.
Kwaśniewska przyznała szczerze, że te słowa prezesa partii rządzącej, jakkolwiek przykre, wcale ją nie zaskoczyły, m.in z powodu niedawnych zmian w prawie do przerywania ciąży.
- Jestem ogólnie tak przeciwna tego typu schematycznemu postrzeganiu kobiet i uprzedmiotowianiu kobiet, gdzie kobiety są traktowane jako inkubatory do noszenia ciąży i co chwilę o coś obwiniane i jest tak mało szacunku w stosunku do kobiet, że nie było dla mnie nic nowego w tej narracji - podsumowała smutno.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalicznych wczasach w pensjonacie "Biały Lotos", załamujemy ręce nad zdradą Henry’ego Cavilla oraz wspominamy największych mięśniaków kina akcji lat 80. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.