"Ona by tak chciała" dla dzieci z nowotworem. Przygotujcie chusteczki
Ronnie Ferrari zyskał sławę za sprawą popularnej piosenki disco. Jego imprezowy utwór stał się coverem w bardzo smutnym, ale i pokrzepiającym wydaniu.
Przebój "Ona by tak chciała" momentalnie stał się hitem internetu. Teledysk był najpopularniejszym polskim wideo w 2019 r. z ponad 100 milionami odtworzeń w serwisie YouTube. Piosenka szybko doczekała się licznych przeróbek. Powstała m.in. wersja ministrantów, "Ona by tak chciała służyć ze mną", poruszająca zajmujący temat dziewczynek służących przy ołtarzu. Ale to nie wszystko.
Zobacz: Jeremi Sikorski jako Ronnie Ferrari. Kolejne wyzwanie dla makijażystów
Niecodzienny cover powstał z udziałem osób z grupy PASSIO. Wraz z nastoletnim pacjentem oddziału onkologicznego stworzyli utwór "Ona by tak chciała, bym był zdrowy". Adresatką refrenu jest szpitalna pielęgniarka, która "by tak chciała, wkłuć ten wenflon, dać kroplówkę z lekiem zwanym Mesą, ona by tak chciała, bym był zdrowy, żebym poszedł, nie zawracał głowy".
Jak czytamy w opisie pod teledyskiem, piosenka powstała w konkretnym celu. "Przed wami wyjątkowy cover - scenariusz do niego napisało życie, a dokładniej choroba, która dotknęła Mateusza Rejowskiego. Chłoniak Hodgkina opanował organizm Mateusza, nagle przewracając świat do góry nogami. Mateusz się nie poddał i, co najbardziej wyjątkowe, postanowił nagrać utwór, który będzie trzymał na duchu i dodawał wiary dzieciakom zmagającym się z nowotworami" - napisano.
Od premiery klipu na serwisie YouTube obejrzano go ponad 300 tys. razy.
Już pierwsze sekundy piosenki potrafią doprowadzić do łez. "Siedzę na onko sam, enkorton działa w głowie, wenflona w łapie mam, wyciągnąć go nie mogę, odchodzę w ciemny kąt i kwaśną minę robię, i widzę lekarz mknie, przy którym tracę mowę" - słyszymy.
16-letni wykonawca utworu jest po kilku chemioterapiach. Potrzebuje wsparcia finansowego do podjęcia kolejnej terapii. Mateuszowi można pomóc, biorąc udział w internetowej zbiórce dostępnej tutaj.