Pakosińska usłyszała niepokojącą diagnozę. Dziś mówi kobietom, jak ważna jest profilaktyka
GALERIA
Katarzyna Pakosińska należy do gwiazd, które prowadzą zdrowy tryb życia i zachęcają do tego innych. Dbanie o siebie i stosowanie odpowiedniej diety to w jej przypadku już rutyna. Choć można byłoby powiedzieć, że jest najlepszym przykładem, że śmiech to zdrowie, artystka otwarcie opowiada o tym, by dużą wagę przykładać do profilaktyki i zapobieganiu poszczególnym schorzeniom.
Chętnie angażuje się w prozdrowotne kampanie. Zwłaszcza że w przeszłości drżała o swoje zdrowie. W wywiadzie dla magazynu "Świat zdrowia" wyjawiła, że usłyszała niepokojącą diagnozę. Dziś sama działa na rzecz profilaktyki.
Podejrzenie poważnej choroby
O możliwych problemach zdrowotnych dowiedziała się w gabinecie ginekologicznym. Choć Pakosińska nie miała dolegliwości bólowych ani innych objawów, wynik badania zaniepokoił lekarzy. Jak się okazało, lekarze podejrzewali u niej nowotwór. Chodziło wówczas o mięśniaka macicy.
- Pamiętam te kilka dni przerażenia, jak to teraz wszystko poukładać, jak poinformować najbliższych, szczególnie maleńką córeczkę... Nie poddałam się. Postanowiłam przede wszystkim jeszcze raz sprawdzić diagnozę. Wszystko dobrze się skończyło – opowiadała w wywiadzie.
Zachęca do badań
Wydarzenia te spowodowały, że Pakosińska zaangażowała się w działania Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości. Na własnym przykładzie artystka pokazuje, jak istotna jest profilaktyka i publiczna debata o niej, szczególnie dla zdrowia kobiet. Podkreśla, że dbanie o siebie i innych jest nie tylko najwyższą formą odpowiedzialności, ale i miłości.
- Już samo to, że kobiety solidaryzują się i mówią otwarcie o profilaktyce zdrowia, jest wielkim sukcesem. (...) Mówienie na głos o chorobie, problemie, dolegliwościach, wcześniej często skrywanych pod płaszczykiem jakiegoś wstydu, jest dobrym znakiem na przyszłość i mam nadzieję, że te potworne statystyki zachorowań na raka szyjki macicy będą się pozytywnie zmieniać. Trzymamy się razem, wspieramy, dzielimy wiedzą – dodała w rozmowie z magazynem.