Janusz Panasewicz
To były początki lat dziewięćdziesiątych. Panasewicz mieszkał przez jakieś cztery lata w Chicago. Grał koncerty, a w chwilach wolnych chodził zabawić się do nieistniejącego już klubu Chicago 21. Tam pracowała Karolina. Rudowłosa, zgrabna i piękna barmanka. Zamieszkali razem. Karolina zaszła w ciążę - mówił Dylewski.