Ma rację?
Na koniec odniosła się do karmienia dzieci piersią, co ostatnio też jest drażliwą kwestią. - Każda mama robi dla swojego dziecka to, co najlepsze! Jeśli nawet promuję karmienie piersią, ale przecież nikogo do niego nie zmuszam i nie mówię, że matki karmiące mm są złe... to do cholery może niektóre Panie zaakceptują ten fakt, zamiast uderzać we mnie pod każdym postem i snuć teorie o patologicznych zachowaniach, i tym, że karmienie dwudziestomiesięcznego dziecka jest zboczone – podsumowała ostro. Zgadzacie się z jej zdaniem?