Paweł Staliński
Staliński zapytany przez Super Express o wypadek powiedział, że nie pamięta takiego zdarzenia. Broni go także matka.
Ja radziłabym nie dotykać tego tematu. Paweł nie potrącił tej pani na pasach. Pani jakby wjechała mu w samochód - stwierdziła Stalińska. - Ja zadzwonię na policję, dlaczego potwierdzają takie zdarzenie, jeśli ich nie było na miejscu?